Majówka pełna wrażeń

W tym roku postanowiliśmy razem spędzić majówkę w malowniczym Rogalinku pod Poznaniem. Pierwszego dnia przed południem powitał nas o. Leonard, potem mieliśmy trochę czasu na zapoznanie się z samym ośrodkiem, a w porze obiadowej rozpaliliśmy ognisko, co było pierwszą okazją do integracji. Aż do kolacji mieliśmy czas dla siebie, który spędziliśmy na wiele sposobów – spacerując, grając w planszówki albo po prostu rozmawiając przy herbacie. Po wieczornym posiłku przyszedł moment nieszporów oraz Mszy Św. Tego dnia nie poszliśmy wcześnie spać, ale cieszyliśmy się swoją obecnością bardzo długo! Słodycze zaczęły znikać naprawdę szybko.

Drugi dzień rozpoczęliśmy jutrznią. Kolejnym ważnym punktem była gra terenowa w pobliskim lesie. Podzieliliśmy się na kilka drużyn – naszym zadaniem było uwolnienie uwięzionego św. Franciszka, którym oczywiście był o. Leonard. W drodze do celu posłużyła nam specjalna mapa. Nie zabrakło również wielu przygód po drodze.  Po południu część z nas obejrzała razem mecz o Puchar Polski. Jako że kibiców Lecha Poznań w naszym duszpasterstwie nie brakuje, nie mogliśmy przecież przegapić tak ważnego meczu. Wspólne kibicowanie przyniosło wiele emocji i łapania się za głowę. Po meczu trochę się uspokoiliśmy i rozpoczęliśmy razem nabożeństwo majowe, a po smacznej kolacji mieliśmy również wyjątkową okazję do spotkania się z Jezusem – oprócz przyjęcia go w Eucharystii, mogliśmy spędzić z Nim chwilę na osobistej adoracji. Wieczorem spotkała nas radosna niespodzianka – odwiedzili nas Filip i Dominika, którzy kilka dni wcześniej wzięli ślub i przez chwilę w Rogalinku pojawiła się weselna atmosfera.

Trzeci dzień upłynął nam bardzo szybko – po porannej modlitwie i śniadaniu drużyny z dnia poprzedniego zaprezentowały to, co udało im się stworzyć przy zadaniach podczas gry terenowej, przy czym było bardzo dużo śmiechu! Następnie rozpoczęliśmy sprzątanie, a nasz wyjazd zakończyliśmy wspólnym ogniskiem, a nawet tańcami. Nie zapomnieliśmy również o nabożeństwie majowym. Wspaniale się złożyło, że podczas wyjazdu miała miejsce Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski i mogliśmy razem w tym wyjątkowym czasie zwrócić się do Maryi.

Czas majówki w Rogalinku spędziliśmy po prostu razem – rozmawiając do późna w nocy, śmiejąc się, spacerując, grając w planszówki, ale był to czas spędzony również z Panem Bogiem. Podsumowując, nie możemy już doczekać się kolejnego wspólnego wyjazdu!