Klucz do Apokalipsy – jak czytać, żeby zrozumieć? (cz.1/3)

Rozpoczęliśmy cykl trzech spotkań o Apokalipsie, przez meandry najbardziej tajemniczej księgi Nowego Testamentu prowadzi nas o. prof. dr hab. Adam Sikora OFM (biblista, pracownik naukowy na Wydziale Teologicznym UAM w Poznaniu, w 2013 uzyskał tytuł naukowy profesora nauk teologicznych od Prezydenta Rzeczypospolitej). W pierwszej części cyklu ojciec profesor zarysował nam tło historyczne i kontekst społeczny, w jakim św. Jan Ewangelista napisał Apokalipsę.
Polem działalności apostolskiej św. Jana był przede wszystkim Efez (przyjechał tu w 70 r., najprawdopodobniej razem z Maryją) oraz Azja Mniejsza, kilka lat spędził na zesłaniu na wyspie Patmos. W tym okresie na terenie Cesarstwa Rzymskiego obowiązywało publiczne oddawanie boskiej czci cesarzowi, sprzeciw narażał chrześcijan na prześladowania i surowe kary (w tym zsyłki). Św. Jan napisał Apokalipsę w odpowiedzi na przeżywany przez wierzących kryzys egzystencjalny, dzieło miało na celu pokazać, że to Bóg włada całym światem, a nie cesarz.
Zręby utworu powstały podczas zesłania na wyspie Patmos, ostatecznej redakcji św. Jan dokonał najpewniej już w Efezie. Patmos jest wyspą o pięknej linii brzegowej, jednakże jest bardzo surowym miejscem, skalistym, o małych zasobach słodkiej wody. Na przełomie I i II wieku rozpowszechnione były kulty pogańskie (Artemidy, Apollina i Afrodyty). Stworzyło to św. Janowi duże możliwości ewangelizacyjne, ze źródeł wiemy o udzielanych przez niego chrztach. Na wyspie znajduje się także grota, w której św. Jan doświadczył objawienia. Obok dobudowanej kaplicy św. Anny umiejscowiona jest skała, z której miał wydobywać się głos Boży.
Podczas następnego spotkania przyjrzymy się Apokalipsie bardziej od strony literackiej, a trzeci wykład poświęcony będzie stricte tekstowi księgi. Zapraszamy serdecznie!