Odnaleźć w sobie dziecko – integracja DA+

Miniony weekend nasza tak przecież poważna i dorosła duszpasterska społeczność spędziła w przedszkolu nr 93 w Szczepankowie. Niezastąpione planszówki, gry i zabawy oraz długie nocne rozmowy pomogły nowym osobom zaprzyjaźnić się ze „starszakami” i na odwrót. Krótko mówiąc, teraz już się wszyscy znamy, niezależnie od tego jak długo ktoś do DA należy.

Zanim w piątek przyszło do zabawy, spotkaliśmy się na Eucharystii w kaplicy pobliskiego kościoła pw. św. Józefa. Wieczorem uczyliśmy się swoich imion, a było nas ponad 50 osób do zapamiętania! Dużą frajdę sprawiało nam także ustalanie, w jakich salach jesteśmy zakwaterowani. ( – Gdzie śpisz? Bo ja w „Żabkach” – A ja obok w „Niedźwiadkach”). Trzeba się było co prawda przyzwyczaić do malutkich krzesełek i niziutkich umywalek, ale za to można było bez skrępowania, że już się jest już za starym, pobawić się klockami czy pluszakami. W nocy odbyła się tradycyjna rozgrywka w „pyrę”. Jeśli ktoś nie miał okazji zagrać, to zapraszamy na majówkę, wtedy będzie następna szansa.

W sobotę rano wysłuchaliśmy konferencji ojca Leonarda o rozeznawaniu woli Bożej. Człowiek, który stoi przed ważnym życiowym wyborem, powinien zbadać, czego od niego chciałby w tej sytuacji Bóg. Szukanie odpowiedzi na to pytanie jest podstawową funkcją życia duchowego, polega na odczytywaniu Bożych znaków (wewnętrznych natchnień i zewnętrznych zdarzeń). Ważne jest aktywne uczestnictwo w tym, co Pan Bóg dla nas przygotował, dużym zagrożeniem jest bierne posłuszeństwo (to, że ktoś jest powołany do małżeństwa nie oznacza, że mąż czy żona sami się znajdą). Bardzo pomocna jest zdolność podważania tego, co wydaje się oczywiste oraz umiejętność dłuższego modlenia się, bo podjęcie ważnej decyzji wymaga czasu.

 

Rozstaliśmy się w niedzielę po południu, wcześniej poukładaliśmy wszystko na swoje miejsca tak, by przypadkiem w poniedziałek dzieci nie zorientowały się, że „ktoś pił z ich kubeczka” itp. Inna sprawa, że zmywanie i sprzątanie mają ogromne walory integracyjne. Tak zgraną ekipą będziemy się spotykać na Akademickiej Mszy Świętej i wtorkowych spotkaniach, ale wyjazd integracyjny będziemy pewnie często wspólnie i mile wspominać.