Muzyka w liturgii Mszy św. w perspektywie historycznej

Podczas pierwszego formacyjnego spotkania w nowym roku gościliśmy ks. dra hab. Mariusza Białkowskiego – kierownika Zakładu Muzyki Kościelnej na poznańskiej Akademii Muzycznej i wykładowcę śpiewu gregoriańskiego.
Podczas swojego wykładu ksiądz Białkowski przedstawił nam, jak na przestrzeni wieków zmieniała się muzyka liturgiczna. W początkach chrześcijaństwa wszystkie treści Mszy św. były śpiewane, a wykonanie poszczególnych śpiewów należało do ściśle określonych funkcji liturgicznych. Do „wykonawców” należeli: celebrans, diakon, kantor, psałterzysta, lektor (czytania były przeznaczone do śpiewu) oraz lud.
Od VIII wieku w Kościele zaczyna wykorzystywać się śpiew gregoriański, a co za tym idzie pojawia się schola i dyrygent. Chór wielogłosowy i organy wejdą do liturgii w wieku czternastym – śpiewane są wyłącznie teksty biblijne po łacinie. Po soborze trydenckim rozluźnia się związek muzyki z czynnościami liturgicznymi, w konsekwencji upowszechnia się muzyka symfoniczna i utwory świeckie.
Dowodem na dzisiejszą troskę o muzykę liturgiczną są wydawane przez Kościół dokumenty na ten temat. Wśród nich znajdziemy m.in. instrukcję KEP o muzyce kościelnej, w której przeczytać można, że celem muzyki liturgicznej jest chwała Boża, uświęcenie wiernych oraz budowanie wspólnoty wierzących.